Newsletter - wartość dodana, czy spam?

❌ Newsletter - wartość dodana, czy spam?

W 2022 roku zasubskrybowałam i anulowałem subskrypcję 23 newsletterów branżowych.

Zapytacie: Dlaczego?

Ano dlatego, że obietnice ich twórców pozostawały rozbieżne z treściami, które finalnie trafiały na mojego maila. Ale po kolei…

Jakie są główne korzyści z posiadania newslettera?

✅ Podtrzymanie kontaktu z odbiorcami, ✅ Zwiększenie swojej widoczności, ✅ Zachęcenie do odwiedzenia strony internetowej i regularnego zapoznawania się z treściami. ✅ Zbieranie listy mailingowej i potencjalnych leadów sprzedażowych.

Wszystko to brzmi świetnie, jednak CEL dystrybucji newslettera jest niejednoznaczny. Twórcy rozsyłają je, by:

✅ Podzielić się wiedzą merytoryczną - ta opcja do mnie trafia! ✅ Promować swoje płatne usługi - zachęcić do zakupu swoich produktów, promować uczestnictwo w płatnym szkoleniu, czy zachęcić do wykupienia…płatnej wersji newslettera.

❌ ,,Masz jakiś problem, Nicole?’’

Zacznijmy od tego, że nie oczekuję, by wszyscy twórcy dzielili się swoją wiedzą bezpłatnie. To, z czym jednak mam problem, to deklaracja dzielenia się wiedzą, podczas gdy faktycznym treściom, które trafiają na naszą skrzynkę mailową bliżej do spamu.

Z niemałym żalem muszę również przyznać, że nawet autorytety, które obserwuję w mediach społecznościowych dużo tracą w moich oczach, gdy po subskrypcji ich szumnie zapowiadanego newslettera zapoznaję się z krótkimi, nic nie wnoszącymi notkami pisanymi na kolanie, z których nie sposób wydedukować nic wartościowego.

Rzecz jasna moja reakcja jest wówczas natychmiastowa - klikam przycisk unsubscribe. Czy cel marketingowy został w tym wypadku osiągnięty? Było warto?

❗️Ale, ale!

Aby nie popadać w przesadny sceptycyzm, dzielę się z Wami rekomendacjami genialnych (w mojej opinii) newsletterów, które regularnie czytam i nigdy nie przeszło mi przez myśl zbliżenie się do przycisku “unsibscribe” - Wśród twórców indywidualnych znaleźli się: Elżbieta NiezgódkaJakub BielPaweł Tkaczyk, z newsletterów firmowych (tak, to też da się zrobić dobrze!) Westhill Consulting . Co je wyróżnia? Przede wszystkim lekkość formy, rzeczowość, i poparcie merytoryczne.

❓Jakie są Wasze doświadczenia z newsletterami? ❓Czy subskrybujesz newslettery? Jeżeli tak, to jakie? ❓Newsletter z perspektywy twórcy internetowego - warto, czy nie warto?

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu i dodaj mnie do swojej sieci. Będzie mi również miło, gdy wyślesz mi wiadomość powitalną - na wszystkie odpisuję! ;)

Powiązane

Jak przeprowadzić wzorcowy layoff?

❌ Jedni zwalniają w trakcie 30 minutowej rozmowy na Teamsie, a drudzy…im tego nie zapominają.

Czytaj dalej

Ciche zatrudnienie. Szansa na rozwój, czy prosta droga do wypalenia?

📊 82% osób nigdy nie słyszało o zjawisku quiet hiringu. 📊 74% po zapoznaniu się z jego definicją przyznało, że istnieje ono powszechnie w jego branży.

Czytaj dalej

Quiet firing. Kiedy o cichym odejściu jest głośno.

❌ „Chcesz zredukować zespół, ale nie chcesz negatywnie wpływać na morale pozostałych pracowników? Zastosuj quiet firing”.

Czytaj dalej