Jak (nie) szukać pracy?

❌ Jak (nie) szukać pracy? 

Było o tym jak zwiększyć swoje szanse na rynku pracy i jak szukać najbardziej efektywnie. Nie było o tym czego się wystrzegać. Na szczęście jestem tu po to, by dzielić się swoimi (jakże świeżymi) doświadczeniami :)

• Jak nie być swoim największym wrogiem w procesie zmiany zawodowej?

• Na co zwracać uwagę w swojej postawie? 

• Jak nie zapętlić się w labiryncie wyborów?

  🎲 Tinderowi mówimy “nie”. 

  Tinderowi zarzucany jest negatywny wpływ na użytkowników związany z brakiem decyzyjności po ich stronie. Dlaczego? Ano dlatego, że za każdym kolejnym przesunięciem w prawo może kryć się ta “wymarzona” albo chociaż “LEPSZA” oferta. Jaki z tego morał? Na pewnym etapie “swipowanie” kolejnych ofert pracy i wchodzenie w coraz to nowsze procesy przynosi więcej dezorientacji, niż poczucia pewności co do posiadania alternatyw. Co zatem robić?

• Nie zapętaj się w labiryncie okazji. Skup się na tych procesach, w których już jesteś. 

• Pamiętaj, że zainteresowanie Twoją osobą nie równa się złożeniu Ci oferty. 

• Nie zapominaj, że procesy rekrutacyjne trwają i w pewnym momencie będziesz zmuszony/a odrzucić albo przyjąć złożone Ci propozycje.

• Pracodawcy nie będą na Ciebie czekali w nieskończoność, a przeciąganie czasu określenia się co do swojego wyboru jest nie tylko stresogenne - poddaje także pod wątpliwość Twoją motywację.

  🎲 Praca to nie małżeństwo!

  …które co do zasady też możesz zakończyć. Parę lat temu zmieniając pracę analizowałam nie tylko aspekt złożonej mi oferty, ale także wypłacalność danej spółki, sposoby jej finansowania, plany budżetowe, status zewnętrznych inwestorów itd. I co mi to dało? Stracone nerwy i czas. Firma deklaruje posiadanie zgranego zespołu specjalistów? Po podpisaniu umowy okazuje się, że wszyscy są solidarnie na wypowiedzeniu. Firma sprawia wrażenie stabilnej i wypłacalnej? Traci kluczowego inwestora, który odcina kurek z pieniędzmi, przez co zostajesz zwolniony. Shit happens. Dlatego w tym miejscu przedstawiam Ci najbardziej niszczycielski duet: Analizę i Overthinking. Co z nimi zrobić?

• Nie wszystko jesteś w stanie przewidzieć! Deklaracje to jedno, a stan zastany - wewnętrzny, to drugie.

• Pewne rzeczy po prostu nie wychodzą. Analizując zyski i straty przy wyborze nowego pracodawcy przeceniamy naszą rolę i wagę czynników wewnętrznych.

• “Do yourself a favor and just leave it”. Zmiana pracy to nie aż tak “poważna” sprawa jak próbuje się nas o tym przekonać. Jeżeli nie wyjdzie tutaj, to gdzie indziej. Zachowaj zdrowy balans i wyrozumiałość wobec ograniczonych danych, którymi dysponujesz. Nie możesz mieć kontroli nad wszystkim.

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu i dodaj mnie do swojej sieci. Będzie mi również miło, gdy wyślesz mi wiadomość powitalną - na wszystkie odpisuję! ;)