Czy nadaję się do pracy zdalnej?
Możemy pytać siebie i kandydatów co jest największym atutem pracy zdalnej, jakie są wyzwania z nią związane i wiele innych. Możemy. A może by tak inaczej?
Poniżej zadania powstałe w trakcie burzy mózgów z nieocenioną Paulina Jezierska. Były one przez nas realnie stosowane w ostatniej rekrutacji do naszego zespołu rozproszonego.
✅ Komunikacja Story time. Kandydat na chacie spotkania otrzymuje krótką historię. W nawiązaniu do jej kontekstu ma za zadanie w 1 wiadomości tekstowej poprosić o pomoc koleżankę/kolegę z zespołu zapewniając mu jednocześnie wszystkie niezbędne informacje i oczekiwania względem kolegi.
Haczyk? Brak.
Brzmi trywialnie? Zadanie sprawdziło się w 100%. Ujawniło, że często kandydaci nie byli w stanie skonkretyzować swoich oczekiwań wobec drugiej strony, bądź zwięźle i konkretnie zarysować sytuacji, w jakiej się znajdują, tak by nie generować szumów komunikacyjnych.
W dobie asynchronicznej pracy zdalnej istotne jest komunikowanie się w taki sposób, by osoba która zobaczy dany wątek była w stanie z kontekstu wydedukować o co drugiej stronie chodzi.
✅ Samodzielność W tym zadaniu kandydat również został postawiony przed hipotetyczną sytuacją, która w skrócie sprowadza się do tego, że poszukuje ważnego pliku. Co zrobi? Zapyta koleżanki/kolegi z zespołu, czy jego pierwszym, intuicyjnym ruchem będzie próba wygooglowania problemu?
✅ Przestrzeń do zdalnej pracy Jest to najbardziej problematyczny case. Moje stanowisko do pracy zdalnej jest jednocześnie moim studiem nagrań, a czasem nawet stołem przy którym spożywam posiłki. Czy jest w tym coś złego? Nie! Pod warunkiem, że w czasie pracy zachowuję profesjonalizm.
Gdy włączam kamerę i uczestniczę w spotkaniach tło za mną jest rozmazane oraz nic nie zakłóca dźwięku. Jest to aspekt na tyle ważny, że w trakcie rozmowy nie bawimy się w podchody typu ,,co zrobiłbyś gdyby w trakcie pracy do drzwi zadzwonił kurier?’’, tylko otwarcie stawiamy granice i zaznaczamy, co jest z naszej strony akceptowalne, a co nie. Zwracamy również uwagę na czynniki pozawerbalne. Nie o wszystko musimy pytać ;)
Warto wspomnieć, że wskazane zadania nie stanowią rezygnacji z otwartej konwersacji i bezpośredniego zadawania pytań na rzecz tasków i pogłębionych pytań behawioralnych. Często stanowią sytuację win-win, w trakcie której kandydat sam stwierdza, że jest przyzwyczajony do innej kultury i sposobów reagowania na sytuacje, co pozwala mu mieć większy wgląd w swoje preferencje.
………………..
🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu LinkedIn i dodaj mnie do swojej sieci. Będzie mi również miło, gdy wyślesz mi wiadomość powitalną - na wszystkie odpisuję! ;)
