Zatrudniłam niepotrzebnego człowieka.

❌ Zatrudniłam niepotrzebnego człowieka.

Tak, dobrze czytasz. W mojej karierze HR-wej zdarzyło mi się zrealizować proces rekrutacyjny, który nie powinien się nigdy wydarzyć.

Co za nim stało?

Hiring manager, który wiedział lepiej.

A wspomniana sytuacja przebiegała tak:

Manager przyszedł do mnie by zgłosić zapotrzebowanie rekrutacyjne na konkretną rolę. Wysłuchałam go, po czym zadałam następujące pytania:

❓Czy Twój zespół pracuje w oparciu o persony w ramach których weryfikujesz obłożenie pracą i wydajność poszczególnych jego członków? ❓Czy próbowałeś rozwiązać problem luki kompetencyjnej w inny sposób, np. poprzez reorganizację pracy lub rozwój kompetencji obecnych pracowników? ❓Jak zatrudnienie nowej osoby wpłynie na kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) zespołu? ❓Czy istnieją sezonowe lub cykliczne zmiany w obciążeniu pracą, które mogłyby być obsłużone bez stałego zatrudnienia? ❓Czy rozważałeś możliwość automatyzacji lub outsourcingu części zadań zamiast zatrudniania nowej osoby? ❓Czy istnieją możliwości wewnętrznego przesunięcia lub awansu, które mogłyby wypełnić tę lukę?

Jak łatwo się domyślić, nie mając zbudowanej relacji i przekonania co do dobrych intencji, przytoczone pytania mogą zirytować, a nawet wywołać poczucie podważania kompetencji drugiej strony.

Tak też było w tym przypadku. Mimo wątpliwości, rekrutacja ruszyła.

Efekt?

Nowa osoba została zwolniona po 3 miesiącach.

Okazało się, że była… zbędna.

Co się stało?

1️⃣ Rozpoczęto pracę nad wyznaczeniem strategii i celów dla zespołu. 2️⃣ Przeprowadzono jego reorganizację. 3️⃣ Odkryto, że wiele zadań w zespole było wykonywanych “bo zawsze tak było”, a nie z realnej potrzeby. 4️⃣…i zatrudniono mnie, która za tym wszystkim stała ;)

Lekcja?

Sytuacje takie jak przywołana się zdarzają i nadal będą się zdarzać. Nie ma sensu z tego powodu zdzierać z siebie szat. To część procesu uczenia się - zarówno dla HR, jak i dla biznesu.

Niektórzy powiedzą, że strategiczny HR wspierający cele biznesowe organizacji to wydmuszka, bo w większości przypadków nie mamy strefy wpływu by go realizować. Pełna zgoda, dlatego jaki jest mój apel?

✅ Do biznesu: Nadajcie autorytet swoim HR-owcom. Wielu funkcji nie będą mogli realizować nie mając Waszego poparcia. Mówisz, że HR nie jest biznesowy? A czy Twoja organizacja pracuje w oparciu o strategię? Czy wdrożyłeś w nią swojego HR-owca by mógł wykonywać działania ją wspierające? Zacznij od siebie.

✅ Do HR-owców - Nie bójcie się zadawać trudnych pytań. Właściwe środowisko pracy to doceni. I pamiętajcie: Jeśli nie chcecie być traktowani jak wykonawcy, nie zachowujcie się jak wykonawcy.

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu   i dodaj mnie do swojej sieci.

🤝 Chcesz zaprosić mnie do wypowiedzi eksperckiej, wywiadu, webinaru albo swojego podcastu? Napisz na [email protected]

🩵 Pamiętaj, że znajdziesz mnie również na moim Instagramie: hrismatic.

Powiązane

Czy zadania rekrutacyjne to wyzysk kandydatów?

🔴 „Za zadania rekrutacyjne firmy powinny płacić, jak za normalną pracę.” 🔴 „Nie wykonuję zadań rekrutacyjnych, bo firma później wykorzysta mój know-how do rozwiązania swoich problemów, nie zatrudniając mnie.

Czytaj dalej

Jak więcej zarabiać?

❗️Chcesz więcej zarabiać? Powiedz o tym co zrobiłeś, a nie co robiłeś. Jednym z klasycznych błędów, które widuję w CV kandydatów jest wylistowanie zakresu swoich obowiązków i informowanie o tym co się “robiło”.

Czytaj dalej

Jak rozpoznać seniora na rynku pracy?

❌ Junior zrobi to źle. ❌ Specjalista zgodnie z instrukcjami. ✅ Senior zapyta: a po co Ci to?

Czytaj dalej