Po co firmy publikują fikcyjne oferty pracy?

❌ W oczach rekruterów prawdopodobnie nie otworzę tym tematem puszki Pandory, ale w oczach kandydatów - wierzę, że tak. Dlatego dziś coś dla Was, kandydaci.

❓Czym jest fikcyjna oferta pracy?

To ogłoszenie publikowane z założeniem, że prawdziwym celem firmy nie jest zatrudnienie pracownika. A co nim jest? Sprawdźmy.

✅ Fikcja wzrostu

Najczęstszym powodem publikacji fikcyjnych ofert pracy przez pracodawców jest chęć stworzenia wizji wzrostu, w celu przyciągnięcia inwestorów. Zatrudnianie = rozwój. Rozwój = więcej projektów. Więcej projektów = więcej $. Nie jest to wcale nierozsądny pomysł. Wiele firm zewnętrznych operuje na zakładce “kariera” danej firmy w celu wybadania etapu rozwoju organizacji. Nowe oferty = wiadomości ze strony agencji rekrutacyjnych, które chcą wesprzeć proces rekrutacji. Co więcej, spory ruch w zakładce kariera wywołuje nawet poczucie bezpieczeństwa po stronie kandydatów, którzy analizując ją sądzą, że firma się rozwija. Cel osiągnięty.

✅ Budowa bazy

Ex aequo w rankingu najczęstszych powodów umieszczania fikcyjnych ofert pracy przez pracodawców jest chęć skłonienia kandydatów, by dodawali się do bazy z zastrzeżeniem wyrażenia zgody na kontakt w kontekście przyszłych rekrutacji. Jest to bardzo popularna metoda stosowana przede wszystkim w agencjach pośrednictwa pracy. Często rekruterzy agencyjni są otargetowani w stosunku miesięcznym z liczby CV, które dorzucają do bazy, aby agencja mogła później powiedzieć np. “mamy w bazie 100 000 kandydatów gotowych podjąć pracę, dziękujemy za zaufanie!”.

✅ Badanie rynku

Rzadziej, aczkolwiek nadal wystarczająco często by o tym wspomnieć zdarza się sytuacja, w której oferta nie ma na celu finalnego zatrudnienia, a jedynie zbadanie oczekiwań finansowych kandydatów i wybadanie ich dostępności. Często przedsiębiorstwa przymierzają się do wzięcia na siebie większych projektów, co jest związane z potrzebą zatrudnienia, jednak nie chcą już w danym momencie zatrudniać kogoś, by siedział na przysłowiowej “ławce rezerwowej”. Stąd publikacja oferty i badanie rynku, by wiedzieć, czy wzięcie na siebie projektu i spełnienie wymogów finansowych i dostępności kandydatów jest realne.

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu  i dodaj mnie do swojej sieci.

🤝 Chcesz zaprosić mnie do wypowiedzi eksperckiej, wywiadu, webinaru albo swojego podcastu? Napisz na [email protected]

🩵 Pamiętaj, że znajdziesz mnie również na moim Instagramie: hrismatic.

Powiązane

Zamiast pytać “Czy dam radę to znieść?”, zadaj sobie pytanie: “czy chcę to znosić?”.

❌ Zamiast pytać “Czy dam radę to znieść?”, zadaj sobie pytanie: “czy chcę to znosić?”.

Czytaj dalej

Zanim podpiszesz umowę: 5 pytań, które musisz zadać swojemu szefowi.

🤯 “Nie podpiszę umowy, dopóki nie będę mieć pewności, że mój szef jest kimś, z kim chcę pracować”.

Czytaj dalej

Milcz albo mów jak profesjonalista. Jak nie uwłaczać sobie na rozmowie o pracę?

📃 “Certyfikatu żadnego nie mam, ale dogadam się” - padło na rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko, gdzie płynny angielski był KLUCZOWYM wymaganiem.

Czytaj dalej