“Nie chcę zajmować się rekrutacją”

❌ “Nie chcę zajmować się rekrutacją”.

…”rekrutacją”, czyli czym?

Twoja satysfakcja z roli rekrutera zależy między innymi od tego:

• Dla jakiej branży rekrutujesz?
• Iloma projektami jesteś na raz obłożony/a?
• Czy rekrutujesz wewnętrznie, czy zewnętrznie?
• Czy pracujesz w modelu end-to-end?
• Czy masz bezpośredni kontakt z klientem?
• Czy masz w procesie wsparcie hiring managera?
• Czy jesteś rekruterem 360?
• Czy jesteś rekruterem, czy rekruterem i sourcerem w jednym?
• Czy pracujesz na KPI? Jeśli tak, to jakich?

Co najmniej raz w moim życiu zawodowym byłam przekonana, że nie chcę się więcej zajmować rekrutacją. Byłam skrajnie wypalona budżetami, targetami i miernikami wydajności, które kontrolowały moją codzienną pracę.

Jak łatwo się domyślić w późniejszych procesach z moich ust słyszalny był komunikat “nie chcę zajmować się więcej rekrutacją”.

Na szczęście w swoim życiu trafiłam na osoby, które w odpowiednim momencie zadały pytanie “dlaczego?” i otworzyły mi oczy na to, że rekrutacja to bardzo niejednorodny twór. Mam nadzieję, że to ja będę “tą” osobą dla Ciebie.

Jaki morał tej historii?

• Rozłóż na czynniki pierwsze swoje dotychczasowe doświadczenie i zastanów się z czego czerpałeś satysfakcję, a co sprawiało Ci największy dyskomfort.

• Konfrontuj swoje obawy.

• Nie generalizuj.

• Pytaj.

• Rozmawiaj, rozmawiaj, jeszcze raz rozmawiaj. Z osobami bardziej doświadczonymi i z osobami pełniącymi tę samą rolę w innych branżach.

  Rekrutacja rekrutacji nie równa. I nie tylko o niej tu mowa, metaforę też możesz śmiało przenieść na każdą inną specjalizację.

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu  i dodaj mnie do swojej sieci.

🤝 Chcesz zaprosić mnie do wypowiedzi eksperckiej, wywiadu, webinaru albo swojego podcastu? Napisz na [email protected]

🩵 Pamiętaj, że znajdziesz mnie również na moim Instagramie: hrismatic.