Czy zadania rekrutacyjne to wyzysk kandydatów?

🔴 „Za zadania rekrutacyjne firmy powinny płacić, jak za normalną pracę.”

🔴 „Nie wykonuję zadań rekrutacyjnych, bo firma później wykorzysta mój know-how do rozwiązania swoich problemów, nie zatrudniając mnie.”

A z drugiej strony:

🟢 „Nie wyobrażam sobie wejść do organizacji bez jej akceptacji mojego planu, na który się umówimy w trakcie rekrutacji.”

🟢 „Zadanie rekrutacyjne daje mi potencjał na feedback dotyczący mojej pracy i odpowiedzi na potrzeby klienta/pracodawcy - o ile firma umieszcza go w procesie, to jestem skłonny/a wykonać zadanie.”

To wszystko autentyczne zdania zebrane od mojej społeczności, gdy zapytałam o poczucie słuszności wykonywania zadań rekrutacyjnych.

Później padło pytanie - a co Ty o tym sądzisz, Nicole? Jak wdrożyć zadania rekrutacyjne do procesu, by było etycznie poprawne?

A więc wy pytacie, ja odpowiadam:

1️⃣ Rekruterze - Mów, czego się spodziewać.

Po pierwsze transparentność. Niby banał, ale jestem zdania, że wciąganie kandydata w proces bez wcześniejszego uprzedzenia go o tym, jakie będzie miał etapy, na co się przygotować oraz czy kandydat akceptuje jego przebieg, jest dla mnie po prostu niemoralne.

Dla przykładu - gdy rekrutowałam do IT i w trakcie jednego z etapów przewidywałam sesję programowania na żywo, było to widoczne nie tylko w ofercie, ale także potwierdzane w trakcie screeningu.

2️⃣ Kandydacie - weryfikuj firmę.

Obawy kandydatów względem zadań rekrutacyjnych często sprowadzają się do „wyłudzania wiedzy/ darmowego doradztwa", które miałyby praktykować firmy bez realnej intencji zatrudnienia.

Jeżeli miałabym jednak doradzić kandydatom jak się przed tym ustrzec, zaleciłabym zadawanie pytań o to, skąd pojawiło się zapotrzebowanie na rolę - czy jest to nowe stanowisko, czy ktoś opuścił mury firmy, jaki jest plan wdrożeniowy, czy firma podaje widełki wynagrodzenia i typ umowy - wszystko to może przybliżyć nas do oceny czy jest to rekrutacja fikcyjna, której intencją jest darmowe doradztwo czy firma realnie rekrutuje z zamiarem zatrudnienia.

Zapytaj także czy firma praktykuje rekompensaty za wykonanie zadania - niektórzy sadzają drzewa, inni przelewają kasę na cele charytatywne, a jeszcze inni inni po prostu płacą kandydatom co wskazuje na to, że przykładają się do pierwotnej selekcji i tego kogo dopuszczają do rozmów.

3️⃣ Kandydacie - stawiaj granicę.

…Tam, gdzie uznasz za słuszne. Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to gdzie ona leży. Z mojego doświadczenia najwięcej emocji u kandydatów budzą 2 rodzaje zadań rekrutacyjnych: rozwiązanie problemów firmowych oraz prośby o “stworzenie planu”. Pamiętaj, że to Ty drogi kandydacie wyznaczasz granicę co jest dla Ciebie akceptowalne, a co już nie.

Na koniec, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie wykonał angażującego zadania rekrutacyjnego. Pytanie brzmi jak się z nim czułeś/aś i gdzie przebiega Twoja granica akceptacji zaangażowania zadaniowego w proces?

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu    i dodaj mnie do swojej sieci.

🤝 Chcesz zaprosić mnie do wypowiedzi eksperckiej, wywiadu, webinaru albo swojego podcastu? Napisz na [email protected]

🩵 Pamiętaj, że znajdziesz mnie również na moim Instagramie: hrismatic.