Czy YouTube to przyszłość rekrutacji?

🙋🏼‍♀️ Ręka w górę, kogo irytują reklamy na YouTube przed filmami?

Jednak to właśnie od nich wszystko się zaczęło. I…dane wskazują, że nie są one aż tak irytujące.

Już dawno temu firmy dostrzegły potencjał dotarcia do milionów użytkowników YouTube i platformę zaczęły wykorzystywać do promocji swoich produktów i usług.

Jednak nieco później zorientowano się, że ten sam mechanizm można zastosować w rekrutacji. Co więcej, doszliśmy o konkluzji, że szukanie kandydatów wyłącznie na platformach przeznaczonych do poszukiwania pracy prowadzi do omijania i utraty ogromnej puli kandydatów pasywnych. I tym oto sposobem reklamy przed filmami rozrywkowymi stały się sposobem na dotarcie do kandydatów.

Dlaczego to dobra droga?

✅ 59% respondentów stwierdza, że reklamy w YouTube są trafniejsze niż reklamy w telewizji ✅ Reklamy możliwe do pominięcia są skuteczniejsze niż reklamy, w ramach których nie mamy możliwości kliknięcia przycisku “pomiń”

Jednak reklamy to nie wszystko. Niedawno poszliśmy o krok dalej.

🎬 “Partnerem dzisiejszego odcinka jest firma X, która zajmuje się odnawialną energią. Jeżeli interesujecie się tą tematyką i obecnie szukacie pracy, to dobrze się składa, bo firma x właśnie rozpoczyna rekrutację”.

- tymi słowami swój film na platformie YouTube rozpoczął Gimper - twórca internetowy, którego na YT obserwuje ponad 2 miliony subskrybentów, a jeden film dociera średnio do pół miliona osób.

Tym razem promocja otwartych procesów rekrutacji nie znajduje się w reklamie przed filmem, ale w samym filmie twórcy, jest także promowana jego własnymi słowami.

O czym warto pamiętać w kontekście tego rozwiązania?

✅ Statystycznie największą skuteczność będą miały prowadzone w ten sposób reklamy kierowane na wakaty entry-level do pokolenia Y lub Z - to właśnie oni spędzają najwięcej czasu na YT i argumentem “bez doświadczenia, bez wykształcenia” firmy zgarniają dużą pulę kandydatów po drugiej stronie ekranu ✅ Wysoki koszt współpracy z influencerem (liczony od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy zł) ✅ Szeroki zasięg - który może pozytywnie wpłynąć na wejścia na stronę, jednak niekoniecznie musi skończyć się aplikacjami właściwej grupy docelowej (może nam wręcz dodać mnóstwo dodatkowej pracy) ✅O dokładnym profilowaniu influencera (a w tym wypadku twórcy wideo), z którym wchodzimy we współpracę. Zbadajmy jego grupę docelową i przeliczmy potencjał zysków / strat z tego rodzaju niekonwencjonalnej inwestycji rekrutacyjnej.

Co jeszcze?

🎬 Najlepiej na swoim

Alternatywnie możemy zdecydować się na stworzenie swojego własnego kanału na YT, w ramach którego będziemy pokazywać jak wygląda praca w naszej firmie, na danym stanowisku, co będzie stanowiło element promocji otwartych rekrutacji. Wada? Czas potrzebny na rozruszanie kanału.

🎬Do roboty!

Możemy także wejść we współpracę z twórcami, którzy zajmują się ukazywaniem tego jak wygląda praca na danym stanowisku np. Kanał “do roboty”.

…………

🔔 Interesują Cię treści na temat rekrutacji i HR? Kliknij “zaobserwuj” na moim profilu  i dodaj mnie do swojej sieci. Będzie mi również miło, gdy wyślesz mi wiadomość powitalną - na wszystkie odpisuję! ;)

Powiązane

Bez twarzy, bez uprzedzeń. Co wiesz o ślepej rekrutacji?

💡 Wyobraź sobie proces rekrutacyjny, w którym decyzje o zatrudnieniu opierają się wyłącznie na kompetencjach kandydatów.

Czytaj dalej

Ojciec lepszym kandydatem? Premia ojcowska na rynku pracy.

❗️“Mężczyzna, który zostaje ojcem, staje się bardziej pożądanym pracownikiem, ponieważ zależy mu na stabilności zatrudnienia dla dobra rodziny.

Czytaj dalej

Od dobrobytu do kryzysu. Rola KPI w utrzymaniu stabilności organizacji.

🍩 Wyobraź sobie firmę, w której pracownicy są zaangażowani i uśmiechnięci, a w powietrzu unosi się zapach świeżo parzonej kawy i pączków.

Czytaj dalej